| Autor |
Wiadomość |
| atexo |
 Wysłany: Czw 11:50, 11 Mar 2021 Temat postu: |
|
| Bardzo mi przykro. |
|
 |
| ryszard435 |
| Wysłany: Pon 13:31, 26 Gru 2016 Temat postu: |
|
| bardzo mi przykro z tego powodu |
|
|
| dominia16 |
| Wysłany: Śro 17:00, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
B.mi przykro z powodu Pici...
[*] |
|
|
| KaŚka |
| Wysłany: Pon 7:06, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
| [*] |
|
|
| Zuzia |
| Wysłany: Śro 9:47, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Przed wczoraj minął rok... |
|
|
| Zuzia |
| Wysłany: Sob 20:08, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
Piciu,pamiętam 
[*] |
|
|
| Olciak |
| Wysłany: Czw 21:59, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Ada- wojowniczka napisał: | | Przykro mi, ale wyobraź sobie jeszcze gorszą historię...pomogłaś jej! Nie cierpiała, zasnęła na wieki! Ciesz się w głębi serca że dzięki tobie, nie zmarła na środku domu w męczarni! Tylko zasnęła. Ale ten ból w sercu zostaje, na wieki, bo jeśli się kogoś kocha......tęskni się za nim, nawet jeśli to tylko zwierzę, bo my też jesteśmy zwierzętami, choć niektórzy nie mogą się z tym pogodzić....[*] [*] [*] [*] [*] [*] |
Ty to mnie dziewczyno rozwalasz swoimi tekstami   Żena.
Przykro mi z powodu tej kociczki. Moja ciocia też musiała uśpić swoją kociczkę która miała już parenaście lat.. Ale miała raka (nie wiem dokładnie czego) noi musieli, bo się meczyła.. Z tego co widze Picia była śliczną kociczką  Nie przejmuj się tym, każde zwierze/człowiek będzie się musiał kiedyś pożegnać i już.. Nic na to nie poradzimy
3maj się ;* |
|
|
| Zuzia |
| Wysłany: Wto 22:17, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
Wirusowe zapalenie otrzewnej( FIP )  [*] |
|
|
| Zuzia |
| Wysłany: Pon 13:11, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Mówiąc szczerze zapomniałam muszę zapytać mamę. |
|
|
| Sylwia |
| Wysłany: Pon 13:09, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
A wiesz może jak nazywał się ten wirus  |
|
|
| Milka |
| Wysłany: Pon 12:54, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
Biedna...
Bardzo Ci współczuję! [*][*][*][*][*][*] |
|
|
| milencia |
| Wysłany: Pon 11:28, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
| bardzo mi przykro picia byla ukochana kotka ja to wiem wieżcie mi [*]((([*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] |
|
|
| Ada- wojowniczka |
| Wysłany: Pon 10:05, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Przykro mi, ale wyobraź sobie jeszcze gorszą historię...pomogłaś jej! Nie cierpiała, zasnęła na wieki! Ciesz się w głębi serca że dzięki tobie, nie zmarła na środku domu w męczarni! Tylko zasnęła. Ale ten ból w sercu zostaje, na wieki, bo jeśli się kogoś kocha......tęskni się za nim, nawet jeśli to tylko zwierzę, bo my też jesteśmy zwierzętami, choć niektórzy nie mogą się z tym pogodzić....[*] [*] [*] [*] [*] [*] |
|
|
| Sylwia |
| Wysłany: Pon 9:48, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Biedna Picia... Zszokowała mnie ta wiadomość Wiem co to za uczucie bo mojego Mateuszka też nie ma.... [*] [*] [*].... |
|
|
| Zuzia |
| Wysłany: Nie 23:55, 19 Sie 2007 Temat postu: Picia :( |
|
Pod koniec lipca odeszła za Tęczowy Most moja kochana kotka Picia urodzona 01.04.1997 r. Byłam wtedy na wakacjach ... Była bardzo chora na wirus,na który nie ma leczenia ani szczepionki i,że najlepiej Ją uśpić-powiedział weterynarz. Nie mogłam się z tym pogodzić i dalej nie mogę i nie będę niegdy mogła...
Kochana Piciu,kiedyś się spotkamy
Spoczywaj w pokoju [*] [*] [*] [*] [*][*] [*] [*] [*] [*]
['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ...
Zdjęcia:
 |
|
|